[ Pobierz całość w formacie PDF ]
biny morskie wed ug poj ydowskich by y siedliskiem z ych mocy, wrogich
cz owiekowi. Ryby by y uwa ane za istoty wi zione przez z e moce. Z drugiej strony Jezus
znajduje si ju na brzegu, na l dzie sta ym, w miejscu bezpiecznym, niezmiennym. Widzimy
tutaj jakby odwrócenie przestrzeni w stosunku do ycia ziemskiego. Przed mierci Jezus
cz sto przebywa z uczniami w odzi. W odzi wypoczywa, pi, z odzi naucza. W czasie
ziemskiego ycia Jezus dzieli los razem z uczniami przebywaj c z nimi w tym niesta ym,
zmiennym i niebezpiecznym miejscu.
Odwrócenie przestrzeni oznacza w tej Ewangelii zmian czasu. Jezus osi gn brzeg ycia
wiecznego, dotar do sta ego miejsca, do swojego Ojca. W nie z tego nowego miejsca
ukazuje si uczniom b cym jeszcze na morzu. Z tego nowego miejsca towarzyszy uczniom,
jest z nimi obecny.
Z brzegu Jezus wzywa uczniów do po owu na pe nym morzu, do kontynuacji Jego misji,
któr rozpocz . Wzywa ich do wydobywania ludzi z g bin przepa ci, z niewoli z ych mocy,
ze mierci: Odt d ludzi b dziesz owi ( k 5, 10).
W czasie po owu widz c cudown owocno swojej pracy nieproporcjonaln do
onego wysi ku, rozpoznaj obecno Jezusa Zmartwychwsta ego. Po dokonaniu po owu
oni równie zd aj na brzeg, w miejsce sta e i bezpieczne, gdzie czeka na nich Jezus
z posi kiem, z uczt . Ewangelia ta jest jakby yw figur Ko cio a. Ukazuje jego obecno na
morzu wiata w tera niejszo ci oraz jego wymiar eschatologiczny, Jego zmierzanie do
wieczno ci, gdzie przebywa Jezus po prawicy Ojca.
W niniejszej kontemplacji do czmy do uczniów przebywaj cych na pe nym morzu.
Chciejmy odczu ko ysanie odzi, niesta miejsca. Razem z uczniami chciejmy tak e
dostrzec Jezusa na brzegu. Wpatrzmy si w Niego razem z nimi. Pro my o g bokie
przekonanie wiary, e Jezus yje w wieczno ci i oczekuje nas. Pro my tak e o wewn trzne
odczucie, i zasadniczym celem naszego ycia jest pod anie za Jezusem do wieczno ci.
Módlmy si , aby nasze zbytnie troski, prace, ca a nasza walka o byt, o ludzk mi , nasze
zmaganie si ze s abo ci i grzechem nie zamkn y nas na ycie wieczne. I cho cz sto
obecno Jezusa na drugim brzegu wydaje nam si odleg a, mglista, to jednak jest to
obecno rzeczywista, realna.
2. Praca w nocy
mier Jezusa wywo a u uczniów kryzys wiary. Powracaj c do porzuconych kiedy sieci
rybackich, chc przetrzyma najtrudniejsze chwile. Pracuj jednak sami, pracuj w nocy: Tej
nocy nic nie z owili. Fakt, e uczniowie pracuj w nocy, posiada u w. Jana mocny wyd wi k.
Jan podkre la, e kiedy Judasz opuszcza wieczernik by a noc. Praca w nocy jest prac bez
wiat a, bez Chrystusa, jest to praca bezskuteczna.
Bezowocno pracy w nocy zostaje przerwana przyj ciem Jezusa o wicie: Gdy ranek
za wita , Jezus stan na brzegu. Ranek wschód s ca w j zyku biblijnym symbolizuje
nadchodz ce zbawienie. Przychodz cy Jezus jest s cem, które roz wietla mroki nocy.
Nie nadajemy sami sensu ka dej pracy, tym bardziej pracy apostolskiej. Sam cz owiek nie
nadaje warto ci swojemu wysi kowi. Wysi ek cz owieka, wysi ek aposto a, jest bezowocny,
je eli dzia a w oddaleniu od Boga, je eli pracuje w nocy: Je eli Pan domu nie zbuduje, na
pró no si trudz ci, którzy go wznosz . Je eli Pan miasta nie ustrze e, stra nik czuwa
daremnie. Daremnym jest dla was wstawa przed witem, wysiadywa do pó na dla was,
którzy jecie chleb zapracowany ci ko; tyle daje On i we nie tym, których mi uje (Ps 127, 1
2). Pro my o yw wiadomo , e sens naszej pracy nie le y w naszym wysi ku i trudzie, ale
w tym, e towarzyszy nam w niej obecno Jezusa. Nasza praca ma sens, kiedy jest
wykonywana w obecno ci Jezusa, z Jego polecenia. Pro my tak e, aby sam Chrystus ods oni
nam ja owo tych naszych prac, które podejmujemy bez Niego: pod wp ywem chorych
ambicji, niezdrowej rywalizacji, chciwo ci pieni dza, dla zabicia w asnego niepokoju i l ku.
Pro my Go, aby uzdrawia nieczyste motywy zwi zane z naszymi pracami albo te doda nam
odwagi, by my nie obawiali si zostawi tych prac, które odczytamy jako nieprawdziwe,
nieautentyczne, jako prace podj te w nocy, bez Jezusa.
3. Praca na rozkaz Jezusa
A Jezus rzek do nich: Dzieci, czy macie co na posi ek? Odpowiedzieli Mu: Nie. On rzek do
nich: Zarzu cie sie po prawej stronie odzi, a znajdziecie. Jezus przychodz c do uczniów
zwraca si do nich bardzo serdecznie: dzieci. Tym ciep ym s owem Jezus pragnie dotkn
w uczniach ich bolesnego do wiadczenia zagubienia, poczucia winy, bezradno ci, które
ujawni y si w czasie Jego m ki. Jezus nie strofuje uczniów, ale pragnie ich podnie na
duchu. Pragnie ich pocieszy . Z zatroskaniem pyta, czy maj co na posi ek.
ywaj c serdecznego tonu Jezus zach ca uczniów do ponownego zarzucenia sieci, ale
w miejscu wyznaczonym przez Niego po prawej stronie odzi. W j zyku biblijnym prawa
strona jest stron b ogos awion . Jezus zasiad po prawicy Ojca.
Nakaz po owu wydany przez Jezusa po Jego Zmartwychwstaniu przypomina uczniom ich
misj zlecon im jeszcze przed Jego mierci . Cudowny za po ów zapowiada wielk
owocno ich pracy misyjnej. Zauwa my, i Jezus wchodz c w ycie uczniów i powo uj c
ich do nowej misji, nie przekre la ich dotychczasowej historii ycia, ich do wiadczenia, ich
ludzkiej rzeczywisto ci jako rybaków. Jezus powo uj c cz owieka idzie po linii tego, kim on
jest, czym dysponuje. Jezus wzywa uczniów, aby byli nadal rybakami, ale w innym
wymiarze. Zostaj wezwani, aby wykonywali to samo zaj cie, ale w zupe nie innych celach.
ód na morzu i zarzucane sieci stan si odt d symbolem Ko cio a i jego misyjnej pos ugi
dla wiata. W naszym powo aniu Bóg nie idzie nigdy wbrew temu, kim jeste my dzi ki
naszej historii, naszemu charakterowi, naszym zdolno ciom. Bóg wci ga w powo anie ca
nasz osobowo , ca nasz histori ycia.
W obecnej kontemplacji ofiarujmy Jezusowi wszystko to, czym jeste my i co posiadamy
z ca nasz histori ycia. Oddajmy to, co jest w tej historii dobre, pozytywne, co stanowi jej
bogactwo. Powierzmy wszystkie talenty, zdolno ci, umiej tno ci. Ale nie obawiajmy si
odda tak e naszych braków, b dów, grzechów i s abo ci. Jezus potrafi wszystko przemieni
na nasz po ytek; potrafi wszystko w czy w nasz misj . Pro my Chrystusa, aby my odkryli
nasz ludzki, ziemski wymiar naszego ycia jako miejsce naszego powo ania, miejsce,
z którego wzywa nas Jezus.
Zarzucili wi c sieci i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyci gn . Obfito po owu, to
skutek owienia na rozkaz Jezusa i w miejscu wyznaczonym przez Niego: po prawej stronie,
po stronie b ogos awionej. I cho to uczniowie pracuj , sam Jezus pozostaje Panem po owu,
On kieruje po owem. On wskazuje miejsce i czas pracy. Owoce pracy zale od Niego.
Owoce pracy tak e nale do Niego. Liczba 153 ryb jest przez egzegetów interpretowana jako
symbol pe ni. Zoologowie ówcze ni przyjmowali, e w przyrodzie istniej 153 gatunki ryb.
Po ów dokonany przez uczniów jest po owem uniwersalnym, powszechnym. To w nie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]